Sukces dziewczyn z klasy VII w konkursie recytatorskim

14 grudnia 2017 r. odbył się XVI Gminny Konkurs Poetycki "Twórczość własna" organizowany przez Szkołę Podstawową im. Jana Pawła II we Florynce.

Naszą szkołę reprezentowały:

Aneta Obrzut, która zajęła 1. miejsce,

Zuzanna Jarecka oraz Julia Rysiewicz - zdobyły wyróżnienie.

 

Opieka merytoryczna: Anna Kociołek

Poniżej zamieszamy utwory zaprezentowane przez dziewczęta.

 

Aneta Obrzut

Wielki Polak 

Jan Paweł II wielkim człowiekiem, patriotą był,

I Boga nieustannie czcił.

 

Dzieciństwo trudne miał,

Przy łożu śmierci matki stał.

W smutku pocieszał się:

 – „Nie jestem sam,

Maryję – jako matkę mam.”

 

Wiedział, co cierpienie i śmierć,

Postanowił więc pomoc innym nieść.

Został kapłanem wiernym Bogu i sobie.

Maryi się zawierzył:

„Ja na zawsze pozostanę ufny Tobie!”

 

Lata mijały,

Nadszedł konklawe czas.

Nikt się nie spodziewał;

Biała sutanna, biały pas…

 

W kraju radosny nastał świt,

Nowe czasy, nowy byt.

Bo słowo ciałem się stało,

Gdy: „Niech zstąpi duch Twój …”

W Warszawie zabrzmiało.

 

Ewangelię po całym świecie głosił

I wielkie ofiary Bogu pod ołtarz zanosił.

Modlił się nieustannie – nawet za wrogów swych,

Wybaczył zamachowcowi – Dlatego wzorem jest mym.

 

 

Julia Rysiewicz

 CIĄGLE SZUKAM...

Ciągle czegoś szukam:

Wiatru w polu,

Ołówka w piórniku,

Drobnych w kieszeni,

Pcheł na moim psie,

Czasu, który poszedł i nigdy nie wróci,

Prawej skarpetki,

Rozbieganych myśli w mojej głowie,

Wiadomości sms, której nikt  nie wysłał,

Samotności i chwili spokoju,

Zrozumienia,

I ciebie, mój prawdziwy przyjacielu…

Gdzie jesteś?

 

 

Julia Rysiewicz

 MAGIK

Żył  raz magik - taki przecie,

Co był znany w całym świecie.

 

Cóż za pan! W meloniku!

Co pomysłów miał bez liku.

 

Czarował cuda niewidy.

Czy on robił coś na niby?

 

 Ludzi wkoło oczarował,

Do kieszonki króla schował!

 

Wtedy wszyscy: duzi, mali

Ze śmiechu się pokładali.

 

„Władzę w kieszeń?

Też sposoby” - mi powiecie.

 

Lecz… to bielutki królik był,

On nie w zamku sobie żył…

 

Bez korony, cztery łapki,

I nie nosił złotej czapki.

 

 

Zuzanna Jarecka

Święta

Takich świąt od dawna nie pamiętam!

Warstwa lodu niepęknięta,

Ulice przysypane śniegiem.

Szkoda, że te święta spędzamy bez Ciebie.

 

Mama lepi już pierniki.

Tato skleja stare śpiewniki.

Melodia kolęd w domu rozbrzmiewa.

Szkoda, że Cię przy nas nie ma.

 

Kartki świąteczne zostały wysłane.

Nasze wspomnienia w albumach pochowane,

Oglądamy przy cieple kominka,

Zdjęcia z Tobą - z mojego dzieciństwa.

 

A dziadek kwiaty podlewa,

Na puszystym niebańskim obłoczku.

Dlatego z nieba kropla spływa,

I łza na mamy i mym policzku.

NA GÓRĘ