Wycieczka do Przemyśla i Łańcuta

W piątek 7 października 2016 r. odbyła się szkolna wycieczka autokarowa do Przemyśla i Łańcuta. Celem wyprawy była wizyta w 5 Batalionie Strzelców Podhalańskich im. Andrzeja Galicy stacjonującym w Przemyślu oraz zwiedzanie zamku, wozowni i parku w Łańcucie. W wyjeździe uczestniczyli uczniowie klas III-VI wraz z wychowawcami.

Ze Starej Wsi wyjechaliśmy o 6.00 z parkingu przed kościołem. Trasa wiodła przez malownicze tereny Beskidów.

Do Przemyśla dotarliśmy około 9.30. Wysiedliśmy z autobusu i udaliśmy się na plac przy koszarach wojskowych. Tam powitał nas młodszy chorąży Tomasz Rumel. Opowiedział nam o jednostce stacjonującej w Przemyślu. Następnie podziwialiśmy sprzęt wojskowy, m.in. rosomaki, czołgi i różnego typu broń. Każdy mógł wejść do pojazdu i poczuć się jak żołnierz broniący Ojczyzny. Później udaliśmy się do budynku koszar, gdzie zwiedziliśmy świetlicę wojskową, salę żołnierską oraz aulę i izbę pamięci, w której pani opowiedziała o historii batalionu. Oglądaliśmy mundury i pamiątki po bohaterskich żołnierzach. Około 12.30 zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia, podziękowaliśmy za zaproszenie na Dni Otwarte Koszar i udaliśmy się do autokaru, by wyruszyć w dalszą trasę.

Około 14.00 przybyliśmy do Łańcuta. Pani Anna Dwojak – kierownik wycieczki - kupiła bilety wstępu i pod opieką przewodników ruszyliśmy na zamek Potockich. To jedna z najpiękniejszych rezydencji magnatów polskich. Nim weszliśmy na pokoje, musieliśmy założyć obuwie ochronne, czyli filcowe kapcie, co było konieczne ze względu na unikatowe, oryginalnie zachowane, piękne drewniane posadzki. Najpierw zobaczyliśmy bogato zdobione i niezwykle gustownie urządzone komnaty mieszkalne. Wszystkich zachwyciła drewniana szafa w kształcie gruszki. Mieliśmy okazję obejrzeć również próbę generalną zespołu Viva Flamenco.

Potem udaliśmy się do stajni i wozowni. Oglądaliśmy oryginalnie zachowaną część zabudowań dla koni wierzchowych, uprzęże, egzotyczne trofea myśliwskie, a przede wszystkim bezcenną kolekcję pojazdów po rodzinie Potockich. To jedynyna świecie tak zachowany zbiór powozów.

Około godziny 17. wyruszyliśmy w powrotną drogę. Na miejsce dojechaliśmy o 20.00. Przy szkole czekali już rodzice.

 

Relacja foto

NA GÓRĘ